Jeszcze nie tak dawno czarownice palono na stosie. Dziś każdy z nas nosi w sobie magię.
Rok 2025, Nowy Jork. Trzynaście lat temu według przepowiedni Majów miał nastąpić koniec świata. Mało kto wie, że został on powstrzymany w małym miasteczku w Szwecji przez grupę sześciu nastoletnich czarownic. Równowaga świata została przywrócona do jego pierwotnego stanu.
Nagły przypływ magii sprawił, że każdy człowiek zapanował nad jednym z sześciu żywiołów. Ludzie zaczęli łączyć się w Kręgi czarownic i czarowników, które są pozostałością po dawnych Sabatach. Potrafią dzięki temu komunikować się ze zmarłymi podczas seansów spirytystycznych, wytwarzać przeróżne mikstury i opanowywać swoją magię poprzez przekazanie energii. Kręgi stanowią wzmocnienie siły magicznej czarowników i czarownic. Świat najpewniej pogrążyłby się w całkowitym chaosie, gdyby nie Rada. To właśnie ona ustaliła granice, które podyktowały przepis na życie w nowych okolicznościach.
Jednak nic nie jest czarne ani białe. Rada zaczęła dążyć do całkowitej kontroli, a co za tym idzie, próbuje za wszelką cenę kontrolować przepływ magii. Każdy młody czarownik, osiągając wiek pełnoletności staje przed wyborem dołączeni do jej popleczników lub opuszczenia wszystkiego, co było znane mu do tej pory, by żyć na własną rękę wraz z innymi, którzy odrzucili Radę. Ci z kolei tworzą ruch oporu domagający się wolności i przestrzeni. Którą ze stron wybierzesz?
Na świecie rodzi się coraz więcej czarownic i czarowników. Magia jest teraz nowym sposobem na życie.